Wycieczka edukacyjno-sportowa do Tczewa

Szczegóły

Opublikowano: piątek, 17, październik 2014 16:59

       16 października 2014 roku dzieci z Publicznej Szkoły Podstawowej SPSK w Gogolewie pojechały na wycieczkę autokarową do Tczewa. Celem wycieczki było poznanie miasta Tczewa i jego historii, nowych miejsc rozrywki, rozwijanie oraz doskonalenie sprawności ruchowej, zręczności oraz orientacji w przestrzeni, a także integracja dzieci z grup przedszkolnych i uczniów.

       Zwiedziliśmy Fabrykę Sztuk, gdzie odbyliśmy warsztaty edukacyjno-artystyczne oraz obejrzeliśmy wystawy związane z historia miasta Tczewa. Następnie przedszkolaki i dzieci z klas I-III odwiedziły salę zabaw „Honolulu”, gdzie dały upust swoim emocjom w zabawach, pośród przeróżnych zjeżdżalni, rur, labiryntów, dmuchanych skakańców, mini pojazdów, automatów itp. Zaś uczniowie z klas IV-VI udały się do EBRO – Centrum Rekreacji i Rozrywki, a dokładniej do kręgielni, by poznać zasady i pierwszy raz spróbować tej ekscytującej gry.

       W wycieczce wzięło udział 73 dzieci, w tym 23 z Oddziału Przedszkolnego pod opieką nauczycieli wychowawców oraz sześcioro rodziców w roli opiekunów.

       O godz. 8.00, zaraz po zbiórce z opiekunami wyruszyliśmy do Tczewa. Dwa autobusy najpierw dowiozły naszą wesołą gromadkę do Fabryki Sztuk. Tu podzieleni na trzy grupy odbyliśmy warsztaty edukacyjno artystyczne. Przedszkolaki ostrzyły swoje zmysły i przelewały swoje skojarzenia na papier za pomocą farby w zajęciach o nazwie „Smak i dotyk w malarstwie”.

Młodsza grupa szkolna zamieniła się w specjalistów od ceramiki. Ręcznie wykonywała z gliny rozmaite formy martwej natury.

„Pop – Up’owe kartki” wyszły spod rąk naszych najstarszych uczniów. Każdy wykonawca stworzył kartkę z rozkładającą się formą przestrzenną w wybranej przez siebie tematyce. Powstały w ten sposób bardzo oryginalne upominki przeznaczone dla najbliższych.

       Po owocnych dokonaniach manualnych przystąpiliśmy do zwiedzania wystaw.

„W mieszczańskiej kamienicy”,to wystawa przedstawiająca tytułowy obraz oraz życie tczewian na przełomie XIX i XX w. Ekspozycja „Tczew- poprzez wieki i zdarzenia”stanowi kompendium wiedzy na temat dziejów grodu Sambora od czasów prehistorycznych po okres II wojny światowej. Mogliśmy obejrzeć ciekawe eksponaty oraz pamiątkowego denara Sambora II. Z kolei wystawa„Z Forsterami i Cookiem na kraniec świata” przybliża historię wybitnego rodu Forsterów, który przybył do Rzeczypospolitej w XVII w. i osiedlił się w Tczewie na przełomie XVII i XVIII w. Sceny rodzajowe zarówno z życia Forsterów, jak i ludów przez nich odkrywanych pozwalają wczuć się w klimat epoki oraz fascynujących podróży odkrywczych. Ekspozycję wzbogacają oryginalne eksponaty i nowoczesne techniki multimedialne. Interaktywna podłoga i globus oraz stanowiska komputerowe z grą edukacyjną dla dzieci i młodzieży stanowią dodatkową atrakcję.
       Fabryka Sztuk wzbogaciła z pewnością naszą wiedzę i kulturę, ale dzieci czekały już na kolejną atrakcję. Przyszedł czas na prawdziwą rozrywkę: kręgielnię i salę zabaw „Honolulu”.

       Kręgielnia to główna atrakcja dla najstarszych z naszych podopiecznych. Docierając do klubu EBRO nie do końca wiedzieliśmy czego się spodziewać, bowiem żaden z nas jeszcze nigdy nie grał w kręgle. Cierpliwie wysłuchaliśmy instrukcji gospodarza obiektu, były wyczuwalne emocje, które w pełni ujawniły się po rozpoczęciu gier. Zdecydowanie wzrosło natężenie hałasu w budynku. Stworzyła się rywalizacja miedzy poszczególnymi torami, a później miedzy pojedynczymi osobami.

Kiedy nastroje nieco opadły posililiśmy się smaczną pizzą.

Wzmocnieni nowymi siłami dokończyliśmy zmagania sportowe. Najskuteczniejszymi kręglistami okazali się: wśród chłopców Bartek Zawiszewski, a spośród dziewcząt Weronika Sikorska. Później Paweł Podjatzki i Wiktoria Piszora, a trzecie miejsca przypadły Weronice Koseckiej i Cezaremu Elmanowskiemu.

Honolulu

Miłe wrażenie zrobiły na nas panie, które przywitały naszą grupę i oznajmiły o umowach i zasadach jakie panują podczas owego pobytu w sali. Następnie czym prędzej udaliśmy się do szatni, gdzie po zdjęciu wierzchniej odzieży i obuwia ruszyliśmy do zabawek, które już na nas czekały. Niezwykłą frajdą okazała się ogromna konstrukcja składająca się z labiryntu rur, przejść, zjeżdżalni i basenów z piłeczkami. Wysoka zjeżdżalnia znajdowała się na samym szczycie konstrukcji i nie brakowało dzielnych i odważnych aby ją pokonać.

W trakcie pobytu w centrum zabaw mogliśmy się poczęstować pizzą.

Dzieciaki z wielką chęcią znajdowały sobie zajęcie korzystając także z mini pojazdów, dmuchanych skakańców, armatek na piłeczki, koników oraz maczug i automatów. Każdy kto poczuł zmęczenie mógł skorzystać z zacisznego kącika malucha w którym można było odpocząć i napić się soku.

W czasie dwu godzinnego pobytu spędzonego na aktywnych zabawach ruchowych każdy z nas spalił mnóstwo kalorii, więc by nabrać sił na nowo, postanowiliśmy zapełnić brzuszki smacznymi przekąskami w bufecie znajdującym się w Centrum Zabaw.

Pobyt bardzo szybko dobiegł końca i nadszedł czas pożegnania się z tym magicznym i bajkowym miejscem. Pełni niezapomnianych wrażeń i emocji wsiedliśmy do autobusu, który przybył do Gogolewa około godz. 14.30.

Podczas drogi powrotnej na żadanej twarzy nie było widać zmęczenia, a uśmiechy i przeżycia towarzyszyły dzieciom przez następne dni…

 Wiecej zdjęć w Naszej galerii

• « poprz.
• nast. »